czwartek, 7 czerwca 2012

wyprawa - Łódź


Czasem nie wiem gdzie mnie rzuci los i trafiam w miejsca niegdyś dla mnie znane, które ku mojej radości odkrywają swoje nowe oblicza :)
Taką własnie okazała sie Łódź. Dzieki przewodnikowi który wpadł w me ręce odnowiłem znajomośc z Muzeum Kinematografii w którym są scenografie z największych naszych produkcji, ekspozycja animacji, początki 3D.
Poznałem podziemną Dętkę, wreszcie zwiedziłem rewitalizowaną manufakturę i na koniec dotknąłem miejsca pamięci.
Łódź kryje jeszcze wiele niespodzianek ale z braku czasu wybrałem tylko kilka.

Jedz do Łodzi ...



































































zwiedzał Elgonczo + foto